Oto główni bohaterzy dzisiejszego wpisu:
Zacznijmy od niebieskiej maski l'biotica biovax intensywnie regenerująca maseczka keratyna + jedwab.
Nie mam w zwyczaju wypisywać obietnic producenta, gdyż same możecie o nich przeczytać z powyższych zdjęć ;) Przejdźmy zatem do rzeczy.
Testując maski biovaxa wykorzystuję zawsze ten sam schemat, by jak najlepiej dostrzec różnicę pomiędzy poszczególnymi produktami. Tym razem postąpiłam więc tak samo jak poprzednio - umyłam włosy szamponem timotei drogocenne olejki, a potem nałożyłam niebieską maskę na 50 minut ( swoją drogą wyczytałam ostatnio, że maskę powinno się trzymać 30 min, później już nic lepszego nie zrobi naszym włosom ). Myłam i płukałam włosy letnią wodą. O efekcie jaki ta maska wywołała na moich włosach po fryzjerskim armagedonie możecie poczytać tutaj - nie pierwszy raz jej użyłam, a mając w głowie ciągle poprzedni efekt, bardzo byłam ciekawa, jak będą wyglądać moje włosy tym razem.
To jak to w końcu było ? Nie zawiodłam się ani trochę :) Włosy mięciutkie, gładkie, błyszczące, lejące. Samo dobro :) Analizę składu tego kosmetyku możecie również przeczytać we wspomnianym wcześniej wpisie.
Działanie tej maski nadal utwierdza mnie w przekonaniu, że moje włosy wielbią proteiny ;) Z ręką na sercu mogę ją ocenić na 8/10, a obietnice producenta jak najbardziej zostały spełnione (co do odbudowy nie mogę się wypowiedzieć).
Ok, czas na następnego zawodnika. Jest nim pomarańczowa maska l'biotica biovax intensywnie regenerująca maseczka do włosów suchych i zniszczonych. Powiem Wam szczerze, że po poprzednio użytej masce ( zielony biovax) miałam niebotyczne oczekiwania; bo skoro produkt do włosów wypadających okazał się tak rewelacyjny, to jaki efekt może dać ten do włosów zniszczonych ?
Zacznijmy od analizy składu pomarańczowego biovaxa.
Baza masek biovaxa jest jak widać niezmienna.
AQUA - woda
CETYL ALCOHOL - Emulgator W/O składnik umożliwiający powstanie emulsji; emulsja to forma fizykochemiczna, która powstaje przez połączenie (wymieszanie) fazy wodnej z fazą olejową oraz emolient tzw. tłusty, jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny, czyli sprzyjać powstawaniu zaskórników. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy
CETEARYL ALCOHOL - Substancja konsystencjotwórcza, wpływa na lepkość gotowego produktu i poprawia właściwości użytkowe (aplikacyjne) oraz emolient tzw. tłusty, jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny, czyli sprzyjać powstawaniu zaskórników. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy
CETEARETH-20 - Substancja myjąca, usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów oraz Emulgator O/W, składnik umożliwiający powstanie emulsji; emulsja to forma fizykochemiczna, która powstaje przez połączenie (wymieszanie) fazy wodnej z fazą olejową; substancja pianotwórcza, stabilizująca i poprawiająca jakość piany w mieszaninie z anionowymi substancjami powierzchniowo czynnymi; ponadto pełni rolę solubilizatora, czyli umożliwia wprowadzanie do roztworu wodnego substancji nierozpuszczalnych lub trudno rozpuszczalnych w wodzie, np. kompozycje zapachowe, wyciągi roślinne, substancje tłuszczowe
CETRIMONIUM CHLORIDE - Ułatwia spłukiwanie preparatu, obniża również napięcie międzyfazowe, co ułatwia łączenie się fazy wodnej i olejowej. Substancja konserwująca, która uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu. Chroni również kosmetyk przed nadkażeniem bakteryjnym, które możemy wprowadzić przy codziennym użytkowaniu produktu (np.nabierając krem palcem). Dzięki temu, że substancja posiada ładunek dodatni z łatwością łączy się z ujemnie naładowaną powierzchnią włosa. Substancja kondycjonująca włosy: poprawia rozczesywalność, zapobiega splątywaniu, nadaje połysk i wygładza włosy, wykazuje działanie antystatyczne, dzięki czemu zapobiega elektryzowaniu się włosów
CINNAMOMUM ZEYLANICUM EXTRACT - ekstrakt z cynamonowca cejlońskiego, antyoksydant, bakteriobójczy, wzmacnia cyrkulację krwi, aktywizując włosowe cebulki, tym samym przyspieszając wzrost włosów.
MEL EXTRACT - ekstrakt z miodu; humektant; nawilża włosy i pomaga utrzymać wilgoć. Stosując go regularnie możemy liczyć na efekty w postaci błyszczących, miękkich i bardziej zdrowych włosów. Ze względu na właściwości antybakteryjne i antyoksydacyjne możemy także stosować miód na porost włosów oraz w pielęgnacji skóry głowy. Dobroczynne działanie miodu szczególnie docenią posiadaczki suchych, zniszczonych, farbowanych i wypadających włosów
PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL - Olej ze słodkich migdałów. Emolient tzw. tłusty. Jeśli jest stosowany na skórę w stanie czystym, może być komedogenny, czyli sprzyjać powstawaniu zaskórników. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy. Olej ze słodkich migdałów zawiera kwas oleinowy, linolowy oraz witaminy: A, B1, B2, B6, D i E. Tłoczony z nasion drzewa migdałowego. Olej migdałowy działa odżywczo, usprawnia odnowę komórkową, poprawia ukrwienie skóry
LAWSONIA INERMIS LEAF EXTRACT - ekstrakt z lawsonii' rekonstruuje włosy, dodaje im życia i blasku, zapewnia im głębokie nawilżenie, odżywienie i pozostawia je miękkie, grubsze i lśniące.
GLYCERIN - Humektant; zapobiega krystalizacji (wysychaniu) masy kosmetycznej przy ujściu butelki oraz hydrofilowa substancja nawilżająca ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, dzięki czemu pełni rolę promotor przenikania - ułatwia w ten sposób transport innych substancji w głąb skóry.
ACETYLATED LANOLIN - Emolient tzw. tłusty
PARFUM - kompozycja zapachowa
Skład wydaje się być na pierwszy rzut oka dobry. Co ciekawe, tą maskę od zielonego biovaxa różni tylko jeden składnik - cynamon. Czy jeden składnik może zmienić cały efekt na włosach ? O tym przekonałam się na własnej skórze, a raczej na własnych włosach.
Po umyciu szamponem timotei drogocenne olejki nałożyłam pomarańczową maskę na 50 minut. Bez czepka, bez ręcznika - jak zwykle przy biovaxie. Efekt ? Katastrofa ! Włosy na długości ledwo gładkie, a końcówki strasznie tępe i spuszone.
Co mogło być tego przyczyną ? Najpewniej cynamon. Nie widzę innego wytłumaczenia. Test powinnam jednak powtórzyć, bo wydaje mi się, że na końcówki nałożyłam trochę mniej maski, ale przecież na długości też było nieciekawie... Mam bardzo mieszane uczucia i czuję się lekko mówiąc zawiedziona. Moja ocena końcowa to 3/10.
Mam nadzieję, że ktoś dobrnął do końca ;)
Stosowałyście te maski ?
Jestem szczególnie ciekawa opinii na temat pomarańczowej maski...
PS: Jeszcze raz spojrzałam na skład drugiej maski. Wydaje mi się, że mogłaby ona być dobrym produktem w walce o porost - bądź jej uzupełnieniem. Jak myślicie ?
Hmmm dziwne, że sprzedają aż tak podobne maski! Ale Kallosy chyba też są do siebie dość podobne :)
OdpowiedzUsuńmnie to nie dziwi i w sumie nawet nie przeszkadza ;)
UsuńBardzo lubię oby dwie!
OdpowiedzUsuńjaki mia la s efekt po pomarańczowej ?
UsuńNie miałam jeszcze żadnej maski z tej firmy, obecnie mam spory zapas Kallosa ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam ani jednej ;) Muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńObserwacja za obserwacje? Zacznij a na pewno się odwdzięczę <3
Nie używałam :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Muszę zakupić Biovax bo już tyle dobrego o tej firmie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńCynamon już kiedyś dodawałam do maski i w sumie nie widziałam by odgrywał jakąś znaczącą rolę, wydaje mi się, że producent mógł poskąpić gliceryny :) Heh i chyba dobrze mi się wydaje, bo powróciłam do przeczytania obu składów i w drugiej masce gliceryna pojawia się o wiele dalej niż w pierwszej :)
Nie miałam okazji używać opisywanych przez Ciebie masek, ale jestem bardzo zaskoczona, że cynamon miał aż tak duży wpływ na wygląd Twoich włosów!
OdpowiedzUsuńTo jeszcze nic pewnego, muszę testować dalej cynamon i wtedy się przekonam czy to właśnie jego zasługa czy może strony technicznej.
UsuńTo dziwne, ten Biovax jest tak wychwalany i mówią o nim, że najlepszy z Biovaxów :) Mam zamiar go kupić. U mnie zielony się wogóle nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńKażdy włos jest inny ;)
Usuń